- O MNIE
- KSIĘGA GOŚCI
- GALERIA
- NAJNOWSZY
- - wiersze 2016
- - wiersze 2015
- - wiersze 2014
- - wiersze 2013
- - wiersze 2012
- - wiersze 2011
- - wiersze 2010
- - wiersze 2009
- - wiersze 2008
- - wiersze 2007
- - wiersze 2006
- - wiersze 2005
- - wiersze 2004
- - wiersze 2003
- - wiersze 2002
- - wiersze 2001
- - wiersze 2000
- - wiersze 1999
- - wiersze 1998
Bez postanowienia
Wtulić się w ciszę
zapomnieć wszystko
trwać w chwili najdłużej
smakować niewidzialne - najpiękniejsze doznania
Rozkoszą smaków miłości,
upić się jak pijak
Przytulić zmysły,
wysączyć krople rosy
Pragnienie ugasić,
uczucia napełnić,
aby jeszcze trwać
Bez postanowienia...
Później będzie później
Teraz jest już za późno
(2003)
Znikam
Rzeźbię myślami Twoje rysy na twarzy,
Twój nos,
Twoje oczy i usta,
Twoje odcienie i blaski.
Dotykam
a dotyk mój tonie
rozmazujesz się
i nagle Cię nie ma .
I znowu wszystko od początku,
powraca i dotyk .
Dotykam Twoje usta
a moje w nich toną
przenikam Twoje ciało,
moje w nim tonie
nabiera realnych kształtów -
moja rzeźba przeźroczysta
i tonę w niej po miłość
daruję siebie
i znikam wraz z Tobą
(2003)
Uciekam
Nie dla mnie zloty blask naszych oczu,
nocnej ciszy rozmyślania taniec.
Nie dla mnie czerwonej róży koralowe szczęście,
ani jej urok zmysłów pożądania.
Choć pragnę -
nie proszę, bo w niewidzialność patrzę
nie płaczę, bo róża niewiele ma łez.
I podobno się kocha codziennie inaczej,
jak to jest
(2003)